W dniu 8 maja 2014 r. grupa uczniów z klasy 6b wraz z dwoma opiekunkami wyruszyła na wycieczkę rowerową po okolicy naszej gminy. Ogółem do przejechania było ok. 25 km. O g. 16.00 (zbiórka pod sklepem p. Antos) ruszyliśmy w stronę Rozwadzy. Pierwszy przystanek był na boisku. Tutaj wszyscy bawiliśmy się w chowanego. Następnie pojechaliśmy do Krępnej. Jechaliśmy w strasznym upale. Po przejechaniu torów kolejowych znaleźliśmy się w lesie. Udało nam się dotrzeć do czystych źródełek. Jak to bywa w lesie nieco zmieniliśmy kierunki i dojechaliśmy do stacji kolejowej w Jasionej, a stamtąd dojechaliśmy do wsi. Dłuższy postój przypadł przed kościołem. Dzięki uprzejmości księdza udało nam się zobaczyć freski i zwiedzić kościół.
Następnie pojechaliśmy do Żyrowej na ognisko. Pomimo wcześniejszego deszczu, szybko udało nam się rozpalić ognisko. Część grupy zbierała suche gałęzie, a część przygotowywała patyki do opiekania kiełbasek i nie tylko. To była prawdziwa uczta . Po dobrej przekąsce udaliśmy się na boisko. Wspólna gra w piłkę nożną sprawiła wszystkim dużo frajdy, uśmiechu i przyjemności. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy i musieliśmy wracać do domów. Po drodze nastąpiła prawdziwa plaga usterek rowerowych. Jakoś dotarliśmy na stare osiedle i odwiedziliśmy naszych nauczycieli. Tak wycieczka dobiegła końca. Wszyscy byliśmy nią zachwyceni i postanowiliśmy ją powtórzyć w najbliższym czasie.
Rebeka Suchanek
Wycieczka do Parku Wodnego we Wrocławiu
Dnia 12.01.2014 roku wolontariusze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, wraz z uczniami z Samorządu Uczniowskiego wybrali się na wycieczkę do Parku Wodnego we Wrocławiu pod przewodnictwem opiekuna Samorządu p. Wiesława Walendzika. Stało się to możliwe dzięki akcji Przewozów Regionalnych, które zapewniły wolontariuszom WOŚP darmowy przejazd pociągiem do Wrocławia i z powrotem. Po krótkiej, dwugodzinnej jeździe pociągiem, udaliśmy się sprawnie i szybko w kierunku aquaparku. Tam po wejściu do hali z basenami wszyscy rozeszli się w swoje strony. Pan Walendzik zaliczył oczywiście jacuzzi, nie miał jednak szans na odpoczynek, gdyż innym także spodobał się pomysł odpoczynku w tym basenie. Oprócz tego odwiedziliśmy także solankę, basen z falami, basen rekreacyjny i brodzik. Oczywiście nie zabrakło też zjeżdżalni i chociaż niektórzy mieli "wielkie" wymówki, by nie iść, to jednak po dłuższym zastanowieniu poszli z zaciśniętymi zębami i trudno było ich potem od różnych zjeżdżalni odciągnąć. Po trzech godzinach szaleństw w wodzie przyszedł czas, by się zbierać. Wszyscy szybko się ubrali, lecz jak to zwykle bywa dziewczyny, by wysuszyć włosy potrzebowały aż 30 minut. Gdy w końcu wszystkim udało się pozbierać, ruszyliśmy na "małe, co nieco" do Galerii Dominikańskiej. W drodze trochę pośpiewaliśmy i po pół godzinie byliśmy na miejscu. W galerii mieliśmy także -oprócz posiłku- trochę czasu na zakupy. Chłopcy spędzili wolny czas na oglądaniu różnych gadżetów, zaś dziewczyny znalazły sklep kosmetyczny z darmowymi próbkami. No i niestety nadszedł czas na powrót do domu. W pociągu nie brakowało humoru, było bardzo zabawnie. Niestety po dwóch godzinach przyjechaliśmy do Zdzieszowic. I tak nam minęła cała ta wycieczka, mamy nadzieję, że nie ostatnia.
Natalia Hordyjewicz
Niezwykle długi spacer
15 października klasy czwarte wyruszyły na pieszą wycieczkę do Góry św. Anny. Wszyscy poza typowym bagażem wycieczkowym zabrali ze sobą bardzo dobry humor i tak wyposażeni udali się w podróż.
Przed południem dotarliśmy na miejsce. Po przydzieleniu pokoi (wycieczka była dwudniowa) i krótkim odpoczynku nadszedł czas na pierwszą rozrywkę. Skoro weszliśmy na górę, to nie mogło być innej niż kolejka górska:)
Po powrocie do Domu Pielgrzyma, gdzie mieszkaliśmy, wszystkim głód dawał się już we znaki. Na szczęście pyszne spaghetti już czekało.
Po obiedzie krótki odpoczynek i przejście przez park krajobrazowy na boisko. Tam odbyły się rozgrywki sportowe, po których znowu wszystkim zachciało się jeść. Na szczęście była na to rada:) Wystarczyło trochę drewna, kiełbasy i bułek by wszyscy byli zadowoleni.
Zrobiło się późno i trzeba było znowu wracać. Po drodze, zarówno dziewczyny jak i chłopcy, planowali już jak się ubrać na dyskotekę! Efekt był niesamowity! Dziewczyny wyglądały jak modelki z okładek magazynów mody, a chłopcy przypominali supermenów. Wszyscy bawili się wyśmienicie!
Po tak wyczerpującym i pełnym wrażeń dniu nareszcie można było położyć się do łóżka i odpocząć przed kolejnymi wyzwaniami.
Następnego dnia pobudka wczesnym rankiem, śniadanie i wyjście do Ośrodka Edukacji Ekologicznej przy Parku Krajobrazowym „Góra Św. Anny”. Tam mieliśmy okazję zapoznać się ze strukturą skał osadowych i ich historią, a także obejrzeć bardzo ciekawy film o bobrach mieszkających w Polsce. Znowu nauczyliśmy się czegoś nowego:) Na zakończenie obejrzeliśmy budki lęgowe dla różnych gatunków ptaków.
Niestety - wszystko co dobre szybko się kończy... Po pysznym obiedzie wróciliśmy do domu. Tam będziemy przeżywać wycieczkę raz jeszcze - opowiadając o niej rodzicom, dziadkom i wszystkim znajomym. Jeszcze długo, długo będziemy wspominali te cudowne chwile!
Wycieczka klasy VI b do Wisły
W dniach 23 – 25 maja 2012 r. klasa VI b przebywała na trzydniowej wycieczce w Wiśle. Pomimo tego że wyjazd nastąpił wczesnym rankiem, wszystkim dopisywały humory. Do miejsca zakwaterowania w Wiśle młodzież wraz z opiekunkami dotarła ok. godz. 10. 30. Po zakwaterowaniu oraz rozpakowaniu bagaży wszyscy udali się na wycieczkę po Wiśle Ciuchcią- Martusia. W tym dniu zwiedziliśmy: Zaporę nad jeziorem Czerniańskim, Zamek Prezydenta RP, Galerię Trofea Sportowe A. Małysza i Skocznię Narciarską im. Adama Małysza. Wieczorem zmęczeni wróciliśmy do miejsca zakwaterowania. Drugiego dnia wycieczki pojechaliśmy pociągiem do Ustronia gdzie kolejką linową wjechaliśmy prawie na sam szczyt Czantorii. Resztę drogi przebyliśmy pieszo. Adrian Dębowski jako pierwszy zdobył najpopularniejszy szczyt Beskidu Śląskiego. Ale to nie koniec atrakcji w tym dniu w Ustroniu – Leśny Park Niespodzianek był naszym następnym punktem wycieczki. Ostatniego dnia pobytu wszyscy spróbowali swoich sił w Parku Linowym. Do dyspozycji mieliśmy 5 tras o zróżnicowanym stopniu trudności - spośród chłopców najodważniejszym okazał się Kacper Cop, który to 2 razy zjechał na trasie „Kamikaze” a najdzielniejszą była Kasia Mandala, która to jako jedyna dziewczyna pokonała czerwoną trasę bez problemu. Pogoda w czasie naszej wycieczki była przepiękna, nie należy więc dziwić się, że wszyscy byli bardzo zadowoleni z wyjazdu, tylko ostatniego dnia byliśmy smutni, że to już koniec słodkiego lenistwa i trzeba wracać do domu.
Zła zima za nami!
Zima już nam trochę odpuściła i pozwoliła planować pierwsze w tym roku kalendarzowym wycieczki:) Klasy piąte 1 marca pojechały poszaleć trochę na lodzie! Wszystkim wyszła na dobre konieczność zmuszenia się do niezłego wysiłku fizycznego. Półtorej godziny na tafli opolskiego lodowiska, to naprawdę niezła szkoła jazdy!
Zresztą popatrzcie sami i pomyślcie czy nie warto byłoby wybrać się na taką przyjemność.
Każdy poczuł się zmęczony i miał chęć na odrobinę odpoczynku w wygodnym fotelu... Proszę bardzo. Mówisz - masz! Dobre kino zawsze daje wiele radości:)
W poniedziałek 4 października klasy czwarte udały się na wycieczkę krajoznawczą na Górę św. Anny. Pogoda była wymarzona, więc wszyscy wyruszali w bardzo dobrych humorach.
Po paru kilometrach marszu musieliśmy chwilę odpocząć przed dalszą drogą. Wzmocniliśmy się kanapkami, uzupełniliśmy wypocone płyny i ruszyliśmy dalej.
Po dotarciu na miejsce noclegu, a był nim Dom Pielgrzyma, wszyscy z chęcią "padli" na swoje łóżka, by trochę odpocząć.
Odpoczynek nie trwał jednak długo, bo wybraliśmy się na mały spacer. Podczas niego odwiedziliśmy miejsce, w którym w 1983 roku papież Jan Paweł II odprawiał mszę. Później dotarliśmy do centrum Góry św. Anny i zjedliśmy przepyszne lody w restauracji, a następnie zrobiliśmy "małe" zakupy.
Po powrocie do Domu Pielgrzyma mieliśmy znowu parę minut na odpoczynek, a później wymarzony obiad - pulpeciki drobiowe z frytkami i surówką. Oj, zjadłoby się jeszcze raz...
Następnie pół godzinki dla słoninki i wyjście na piknik. Szliśmy tam dosyć długo wspaniałym szlakiem leśnym. Na miejscu mieliśmy do dyspozycji boisko do piłki nożnej, kosz do koszykówki, huśtawkę, no i miejsce na grilla!
Po powrocie z pikniku nareszcie oczekiwana od dawna dyskoteka! Może nie przez wszystkich oczekiwana z radością, ale każdy jakoś swoją obecność tam zaakcentował. Po godzinie dreptania w miejscu, chłopcy nareszcie nabrali odwagi i zaczęli prosić piękne panie do tańca!
No i nareszcie po wielu trudach pierwszego dnia wycieczki, wszyscy udali się na zasłużony odpoczynek.
Następnego dnia, zaraz po pysznym śniadaniu, wybraliśmy się do siedziby Parku Krajobrazowego, by zdobyć o nim wielu bardzo ciekawych informacji i zobaczyć ciekawe miejsca Góry św. Anny
Aż w końcu przyszedł czas na powrót do domu... Wycieczka trwała tylko dwa dni, ale były to jedne z piękniejszych dni naszego życia!
21 czerwca klasa VIa wybrała się na swoją ostatnią szkolną wycieczkę. Chcąc poznać swoją najbliższą okolicę poszli
na Górę św. Anny i tam pomimo psikusów pogody
bawili się fantastycznie
Po tak wyczerpujących wycieczkach i zabawach bardzo smakowało jedzenie i bardzo
dobrze się spało
Szybko minęły wspaniałe trzy dni wycieczki i degustacji lodów nadszedł czas
na powrót do domu
18 grudnia klasy VIa i VIb (plus reprezentacja klasy IVb) były na lodowisku w Opolu, a także w kinie Helios obejrzeć trójwymiarową wersję lektury "Opowieść wigilijna"
15 grudnia 2009 r. uczniowie klas II b, IV a, IV b wyruszyli na przedstawienie „ Mr Scrooge” . Inscenizacja była oparta na motywach „ Opowieści wigilijnej” Karola Dickensa. Po przedstawieniu mogliśmy wziąć udział w lekcji teatralnej z prawdziwymi aktorami z tego teatru. Wycieczkę do Teatru Lalki w Opolu zorganizowali wychowawcy klas.
A to my !!!
Klasy VIa i VIb były na wycieczce w Katowicach i Dąbrowie Górniczej. W Katowicach zawitaliśmy do super
nowoczesnego kina "Imax" i obejrzeliśmy trójwymiarowy film o zjawiskach pogodowych - REWELACJA!
Natomiast w Dąbrowie Górniczej odwiedziliśmy Park Wodny NEMO. Zabawa była przednia. Zresztą zobaczcie sami.
W dniu 12 września 2009 r. grupa 50 uczniów z naszej szkoły wyruszyła na wycieczkę do ZOO do Opola zorganizowaną przez Wiesława Walendzika i pod opieką 6 rodziców. Nasza grupa była bardzo duża, ale dobrze zorganizowana i zdyscyplinowana, dlatego obyło się bez większych spięć i problemów. W samym ZOO najbardziej podobały nam się uchatki, goryle nizinne oraz dzikie zwierzęta umieszczone za szybą – dzięki temu mieliśmy prawie bezpośredni z nimi kontakt. Udało nam się również zobaczyć widowiskowe karmienie goryli. Po zwiedzaniu ZOO udaliśmy się do centrum Opola, gdzie odwiedziliśmy Pizzę Hut i Conieco. Pełni wrażeń i nowych doświadczeń wróciliśmy do Zdzieszowic. Bardzo nam się wycieczka podobała i chcemy tam jeszcze raz wrócić z powrotem.
Dominik Węglarski klasa Vb